1
50 lat temu prezydencka kawalkada przejeżdżała przez Dallas. Była 12:29, gdy na Dealey Plaza rozległy się trzy strzały. Dwa z nich dosięgnęły JFK, raniąc go śmiertelnie – i dalszy ciąg historii z Oswaldem znamy. Kilka godzin później z nocnego klubu w Nashville wychodził Harold Hebb. Występował tam razem z młodszym bratem Bobbym. Choć po wydarzeniach z Dallas odwołano imprezy, jakiś podchmielony balangowicz domagał się rozrywki. Wywiązało się nieporozumienie, które szybko przeszło w awanturę, skądś pojawił się nóż, chwilę później Harold był martwy. Jego brat Bobby ogromnie przeżył te dwa dramatyczne wydarzenia. Cały następny dzień spędził słuchając płyt, a w nocy napisał piosenkę – która wkrótce stała się jednym z największych hitów w historii. I mało kto wie, że jest bardzo smutna.
W czasach przed internetem prasa korzystała z teleksu. Tak wygląda pierwszy teleks z informacją o zamachu na prezydenta Kennedy’ego – razem z korektą.
Z czasów przed internetem: jeśli ktoś chciał mieć materiał z pogrzebu Lee Harveya Oswalda, to musiał drania sam pogrzebać.
2
Ci złośliwie twierdzący, że Warszawa jest Radomiem Europy stanowczo przeceniają Radom. Nie doceniają za to Gdyni, Białegostoku i Rzeszowa.
3
Chciałoby się powiedzieć “w nawiązaniu do peryferiów”, ale złośliwości nie są na miejscu: Ukraina nie chce do Unii („na razie”). Zalety: nie narazi się na handlowe retorsje Rosji (po tym jak musiałaby wystąpić z unii celnej), nie musi wypuszczać Julii Tymoszenko, nie musi podnosić o 200% cen energii. Wady: z punktu widzenia Ukrainy tylko wizy. Bo to UE chce Ukrainy, a nie Ukraina UE.
4
Świat już wie, a i w Polsce orientują się, że shopping on mobile to przyszłość handlu. Jeden ze startupów wykona niedługo ogromny skok w przyszłość (oczywiście swoją, i będą dobrze zarabiać, nie to co my).
5
24 godziny i 18 minut trwało filibusterskie wystąpienie senatora Stroma Thurmonda (D, SC), który w 1957 roku blokował swoją przemową wprowadzenie prawa zrównującego białych i czarnych obywateli USA (tak, takie rzeczy u Demokratów). Kiedyś to byli senatorowie! Teraz już nikt nie pobije tego rekordu (choć wielu próbowało).
6
50 lat temu BBC nadała pierwszy odcinek głupiego i nie trzymającego się kupy serialu z przerażająco złymi efektami specjalnymi. Od tamtej pory Doctor Who stał się legendą. Mimo jedenastu (dotychczas, w kolejce jest dwunasty) zmian aktorów grający tytułową rolę, mimo że brakuje mu rozmachu Star Treka, mimo że nie ma w nim scenariuszowej finezji Battlestar Galactica, Doctor Who jest symbolem tego, jak telewizja pomaga rozbudzić wyobraźnię widzów a pozornie głupkowaty serial mierzy się z najważniejszymi pytaniami współczesnego człowieka. Poza tym, bez Doctora Who nie byłoby jednej z najlepszych grup lat ’90 czyli KLF, która całość swojej symboliki zaczerpnęła z serialu. A Google zrobiło dlań najwspanialszego Doodle w historii.
7
A na weekend macie zajęcie na całą dobę – Pharrell WIlliams nakręcił teledysk, który trwa 24 godziny. I jest tak sprytnie wymyślony, żę nie trzeba go oglądać przez całą dobę (aczkolwiek na pewno ktoś zmontuje na Youtube wersję, która będzie trwać 24 godziny)
Przepraszam, ale zakrztusiłem się ze śmiechu.
Ha, wychodzi na to, że będę w Esce Rock częściej niż Wojewódzki (bywam raz na trzy tygodnie).
Jeśli lubisz czytać Stan Świata, poinformuj o tym innych. No już!