Stan świata, vol. 11
1 50 lat temu prezydencka kawalkada przejeżdżała przez Dallas. Była 12:29, gdy na Dealey Plaza rozległy się trzy strzały. Dwa z nich dosięgnęły JFK, raniąc go śmiertelnie – i dalszy ciąg historii z Oswaldem znamy. Kilka godzin później z nocnego klubu w Nashville wychodził Harold Hebb. Występował tam razem z młodszym bratem Bobbym. Choć po wydarzeniach z Dallas odwołano imprezy, jakiś podchmielony balangowicz domagał się rozrywki. Wywiązało …